Tradycyjne babcine chińskie przysłowie mówi: „Jedz rano jak cesarz, w południe jak szlachcic, a wieczorem jak żebrak”

środa, 23 grudnia 2009

Herbata wg 5 Przemian


A dziś m.in. podstawowy przepis na mocną i aromatyczną herbatkę oraz garść sprawdzonych porad z gazety w ten odwilżowy czas…

Herbata

Herbata czarna lub czerwona (może być Mix) – O
Wrzątek – O
Cynamon i łyżeczka miodu – Z
Świeży imbir – kilka plasterków – M, można dodać kilka goździków

A np. wersja poszerzona mogłaby wyglądać tak:

Herbata czarna lub czerwona (może być Mix) – O
Wrzątek – O
Cynamon – Z
Świeży imbir – kilka plasterków – M, można dodać kilka goździków
Odrobina zimnej przegotowanej wody lub wody mineralnej – W
Kilka kropel soku z cytryny, ale pigwa 100% rządzi! – D
Odrobina wrzątku, żeby zachować cykl lub kilka kwiatów jaśminu – O
Na koniec – łyżeczka miodu – Z

Przed przygotowaniem tak smakowitej herbatki trzeba przygotować czajniczek, najlepiej ceramiczny: nalewamy do środka wrzątku, zakrywamy pokrywką i czekamy 5-10 min aż rozgrzeje się od środka (dłużej trzyma ciepło). Wrzątek następnie wylewamy i robimy herbatkę wg przepisu;)

Na ból gardła – Zioła

Można wykorzystać gotowe saszetki lub susz – apteka. Zioła – szałwię lub nagietek lub rumianek zalewamy wrzątkiem i odstawiamy do naciągnięcia pod przykryciem na 20 min.
Przecedzonym płynem płuczemy gardło kilka razy dziennie.

Na katar – Inhalacje

Do miski wsyp garść do rumianku i zalej gorącą wodą. Na głowę narzuć ręcznik, nachyl się nad miską i kilka minut wdychaj parę nosem i ustami. Można także użyć dobrej jakości olejków eterycznych z eukaliptusa czy rozmarynu.

Na kaszel suchy – Cebula

Pokrój drobno dwie cebule. Zasyp cukrem (używam do tego brązowego, ale nie trzcinowego) i odstaw na kilkanaście godzin. Zlej powstały syrop. Pij po 1 łyżce kilka razy dziennie, ale nie po godz. 18.00 – składniki zawarte w cebuli utrudniają zasypianie.

Na kaszel mokry – Czosnek

Zmiażdż kilka ząbków, zmieszaj z sokiem z 2 cytryn i zalej odrobiną przegotowanej wody. Syrop przelej do ciemnego naczynia i odstaw na kilka dni. Odcedź i pij 3 razy dziennie po 1 łyżeczce.

PS. A teraz właśnie wyjadam pyszną pigwę z herbatki… Palce lizać!!!

3 komentarze:

  1. Jak to jest z pigwą: tu jest jako DRZEWO, a tu http://blog.tmch.pl/piec-przemian/szukaj?s=pigwa jako OGIEŃ ?

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. to zależy od tego z jakich/czyich tabel przemianowych się używa, bo rzeczywiście są różnice w klasyfikowaniu produktów; tu wzięłam pod uwagę tabelę B. Żak-Cyran i faktycznie pigwa jest w drzewie, ale już u B. Temelie jest w ogniu; teraz, kiedy gotuję, częściej korzystam z tabel B. Temelie; pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń