zupa fasolowa
Ostatnio przerobiłam przepis Karoli Schneider-Waldner na pyszną zupę toskańską. Idealna na ten chłodny czas i bardzo sycąca.
Ostatnio przerobiłam przepis Karoli Schneider-Waldner na pyszną zupę toskańską. Idealna na ten chłodny czas i bardzo sycąca.
Jest autorką książki „Zupy wzmacniające wg Pięciu Przemian” – gorąco polecam!
W wersji podstawowej jest to zupa wegetariańska, ale ja nie mogłam odmówić sobie kawałka wołowiny…
Składniki:
Różne rodzaje fasoli – W
Ciecierzyca i soczewica – Z
Wołowina – Z
1-2 łyżki oliwy z oliwek – Z
Seler naciowy – M
Ok. 100 g suszonych pomidorów – M
Nasiona kopru włoskiego – wg różnych źródeł może to być O, Z lub M – kieruj się smakiem!
Pieprz, czosnek – M
Sól – W
Rośliny strączkowe namocz na noc. Następnego dnia ugotuj, a potem zmiksuj.
Z mojego doświadczenia wynika, że fasola do miękkości gotuje się ok. 1h na wolnym ogniu. Soczewicy i ciecierzycy też nic się nie stanie, jeśli posiedzi w garnku z fasolą przez taki okres czasu;)
Oliwa.
Coś z Przemiany Ognia – mogą to być właśnie nasiona kopru, ale też kurkuma lub rozmaryn lub tymianek.
Wołowina.
Seler naciowy, suszone pomidory, pieprz i sporo pokrojonego/zmiażdżonego czosnku dla aromatu!.
Sól i/lub sos sojowy – można też dolać trochę zimnej wody, jeśli uznasz, że zupa jest zbyt gęsta.
Suszone pomidory podziel na drobniejsze części (zwykle są to duże plastry). Na dwie minuty wrzuć do gotującej się wody, odsącz i osusz i dopiero po takim wstępie dodaj do zupy.
Wg mnie można też przepis uzupełnić o Przemianę Drzewa, co tylko ją wzbogaci;)
Całość gotować jeszcze ok. 30 min na małym ogniu.
Działanie:
Wzmacnia śledzionę i nerki, odprowadza wilgoć.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz